Czego uczysz drugiego człowieka?…
EWANGELIA (Mt 5,17-19)
Jezus powiedział do swoich uczniów: Nie sądźcie, że przyszedłem znieść Prawo albo Proroków. Nie przyszedłem znieść, ale wypełnić. Zaprawdę bowiem powiadam wam: Dopóki niebo i ziemia nie przeminą, ani jedna jota, ani jedna kreska nie zmieni się w Prawie, aż się wszystko spełni. Ktokolwiek więc zniósłby jedno z tych przykazań, choćby najmniejszych i uczyłby tak ludzi, ten będzie najmniejszy w królestwie niebieskim. A kto je wypełnia i uczy wypełniać, ten będzie wielki w królestwie niebieskim.
Oto pytanie z dzisiejszej Ewangelii.
Czego uczysz drugiego człowieka?
Nie bądź taki święty, wypij z nami.
Bądź człowiekiem, możesz to załatwić.
Od kiedy ty taki uczciwy jesteś?
Człowieku wiara wiarą, a życie życiem.
Teraz tak wszyscy żyją.
I parę innych zwrotów, które usprawiedliwiają:
– grzech.
– byle jakość.
– nieuczciwość.
A może jednak twoje słowa są inne.
Nie ważne jak żyje świat, my żyjemy Ewangelią.
Są wartości, które są niepodważalne i już.
Dla mnie wiara jest najważniejsza.
Może i jest urlop, ale to niedziela i idziemy do Kościoła.
Codzienna modlitwa do fundament, zapraszam do modlitwy.
A kto je wypełnia i uczy wypełniać.
Ten będzie wielki w Królestwie Niebieskim.