EWANGELIA – (Mt 8,18-22)
Gdy Jezus zobaczył tłum dokoła siebie, kazał odpłynąć na drugą stronę. Wtem przystąpił pewien uczony w Piśmie i rzekł do Niego: „Nauczycielu, pójdę za Tobą, dokądkolwiek się udasz”. Jezus mu odpowiedział: „Lisy mają nory i ptaki powietrzne gniazda, lecz Syn Człowieczy nie ma miejsca, gdzie by głowę mógł wesprzeć”. Ktoś inny spośród uczniów rzekł do Niego: „Panie, pozwól mi najpierw pójść i pogrzebać mojego ojca”. Lecz Jezus mu odpowiedział: „Pójdź za Mną, a zostaw umarłym grzebanie ich umarłych”.
Wymówki.
*
Ile to razy wymówiłem się Bogu.
Gdy w niedzielę nie znalazłem czasu na Mszę Świętą.
Gdy nie uklęknąłem do codziennej modlitwy.
Gdy odkładałem spowiedź ciągle na jutro.
*
Ile to razy wymówiłem się ludziom.
Gdy nie chciałem komuś poświęcić czasu.
Gdy wolałem coś zatrzymać niż się podzielić.
Gdy ktoś prosił, a ja mówiłem, że obowiązki nie pozwalają.
*
Za każdym razem zabrakło wtedy miłości.
Za każdym razem zapomniałem co jest priorytetem.
Za każdym razem traciłem okazję by być, a czasu nie cofnę.
*
Słowa do wykreślenia.
Za późno.
Za zimno.
Nogi mnie bolą…